Las rodzi się z nasion , ale zanim z malutkiego nasionka urośnie potężny las będzie trzeba włożyć w to wiele troski, ciężkiej pracy i poprawnych zabiegów przynajmniej trzech pokoleń leśników.

To właśnie wiosną leśnicy sadzą drzewa.

Sadzonki, które zostały wyprodukowane w szkółce leśnej, starannie wyciągnięte z gleby , powiązane w pęczki stanowią materiał z którego powstaje nowy las. Leśnicy dbają o to, aby z gatunkami podstawowymi jak na przykład sosna, dąb,  sadzone były gatunki biocenotyczne (jarzębina, czereśnia ptasia, dzika jabłoń), które przyczyniają się do zdrowotności, lepszej jakości i bioróżnorodności powstającego lasu.

Sadzenie lasu to bardzo odpowiedzialne zadanie. Poza doborem właściwych gatunków należy pamiętać również o typie siedliskowym lasu, wilgotności podłoża, żyzności. W mokrym fragmencie posadzona zostanie olcha, w zacienionym buk, a w najbardziej żyznym dąb szypułkowy.

 Ważna jest przede wszystkim technika sadzenia. Młode drzewka posadzone niedbale, nie przyjmują się wcale. Bardzo ważne jest żeby w trakcie sadzenia trzymać więźbę! My, leśnicy troszcząc się o las używamy wiele niezrozumiałych słów, jakie składają się na nasz żargon branżowy. Bo czym jest więźba? To odległość i układ pomiędzy sadzonkami na uprawie. Więźba zależy od gatunku. I tak na przykład sosny sadzi się 8-10 tys. szt/ha, dęba 6-8 tys/ha, a modrzewia 1,5-3 tys szt/ha.

Wprowadzanie sadzonek na powierzchni, która była uprzednio zajęta przez las nazywa się odnowieniem, natomiast sadzenie drzew na powierzchni nieleśnej (nieużytki porolne, hałdy, wyrobiska) nazywa się zalesianiem. Stąd nazwa akcji w której uczestniczą leśnicy „Zielonym do góry – czyli akcja odnowieniowo-zalesieniowa".

Sadzenie lasu do obowiązek leśnika. Jest to zapisane w ustawie o lasach. Leśnicy co roku w całej Polsce sadzą 500 mln. drzew. Czy wiesz, że:

- to prawie 13 sadzonek na jednego mieszkańca

- dwuosobowy zespół jest w stanie posadzić 2000 drzewek dziennie?